W zakończonym właśnie meczu w Stalowej Woli żadnemu zespołowi nie udało się pokonać bramkarza rywala. Obie drużyny dopisują "oczko" do swojego dotychczasowego dorobku.
W spotkaniu 10 kolejki trzecioligowych rozgrywek Lewart zremisował z zespołem rezerw Cracovii Kraków 1-1. Bramkę w 60 minucie dla podopiecznych Tomasza Bednaruka strzelił Krystian Żelisko. Od 62 minuty biało-niebiescy grali w osłabieniu. Jakub Buczek otrzymał „czerwień” po dwóch żółtych kartkach i musiał opuścić boisko. Lubartowianom niestety nie udało się utrzymać korzystnego rezultatu do ostatniego gwizdka. Lewart stracił bramkę w doliczonym czasie gry.
W meczu 9 kolejki III ligi Lewart przegrał w Radzyniu Podlaskim 1-2. Orlęta prowadziły już 2-0 po bramkach Macieja Wojczuka i Jakuba Syryjczyka. Bramkę honorową w doliczonym czasie gry dla biało-niebieskich zdobył Konrad Szczotka.
W ten weekend wszystkie pozostałe drużyny Lewartu, czyli juniorzy młodsi oraz rezerwy wygrały swoje spotkania. Ważnym aspektem tych zwycięstw jest brak straconych bramek. Juniorzy zwyciężyli 3-0 i 4-0. Natomiast podopieczni Przemysława Aftyki swoim rywalom zaaplikowali aż trzynaście bramek.
W sobotnie popołudnie Lewart rozpoczął zmagania w 8 kolejce III ligi. Lubartowianie na stadionie przy ulicy Parkowej podejmowali zespół Sokoła Sieniawy. Po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy wyników widniał wynik 2-2. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Krystian Żelisko, natomiast dla gości także dwa trafienia zaliczył Bartłomiej Purcha.
MKS Lewart Lubartów współfinansowany jest ze środków budżetu Miasta Lubartów.