W ten weekend wszystkie pozostałe drużyny Lewartu, czyli juniorzy młodsi oraz rezerwy wygrały swoje spotkania. Ważnym aspektem tych zwycięstw jest brak straconych bramek. Juniorzy zwyciężyli 3-0 i 4-0. Natomiast podopieczni Przemysława Aftyki swoim rywalom zaaplikowali aż trzynaście bramek.
W sobotnie popołudnie Lewart rozpoczął zmagania w 8 kolejce III ligi. Lubartowianie na stadionie przy ulicy Parkowej podejmowali zespół Sokoła Sieniawy. Po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy wyników widniał wynik 2-2. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Krystian Żelisko, natomiast dla gości także dwa trafienia zaliczył Bartłomiej Purcha.
W meczu 7 kolejki Lewart przegrał w Puławach z miejscową Wisłą 2-3. Bramki dla podopiecznych Tomasza Bednaruka zdobyli w 41 minucie Konrad Nowak oraz w 72 minucie Bartosz Zbiciak. Lewart walczył dzielnie, lecz w dniu dzisiejszym okazało się to za mało na lidera z Puław.
W meczu 6 kolejki trzecioligowych rozgrywek Lewart zremisował z drużyną ŁKS Łagów 2:2. Podopieczni Tomasza Bednaruka prowadzili już 2-0 po dwóch golach samobójczych ze stałych fragmentów gry. Niestety korzystnego rezultatu nie udało się utrzymać do końcowego gwizdka i goście zdołali wyrównać w 89 minucie. Bramkę na wagę punktu dla przyjezdnych zdobył Adam Imiela. Od 63 minuty MKS grał w osłabieniu. Za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Przemysław Ponurek.
Drużyna rezerw Lewartu Lubartów prowadzona przez trenera Przemysława Aftykę pomyślnie zainaugurowała sezon wygrywając z VIRem Dorohucza 9-0. Natomiast juniorzy młodsi wygrali swój pierwszy mecz w w lidze wojewódzkiej. Podopieczni Waldemara Bednarczyka pokonali drużynę Orlika Dęblin.
MKS Lewart Lubartów współfinansowany jest ze środków budżetu Miasta Lubartów.